Za niecały miesiąc minie 9 lat od kiedy zacząłem swoją karierę zawodową. Po drodze było kilka stanowisk, ale ciągle w tej samej firmie. Nadszedł jednak ten dzień, gdzie odebrałem telefon i usłyszałem, że "w nawiązaniu do spotkania rekrutacyjnego, chcieliśmy Panu zaoferować...." - zgodziłem się.
Nie dość, że potrzebowałem po prostu zmiany to i udało się od razu awansować. Byłem w euforii, bo już jakiś czas nosiłem się ze zmianą pracy.
Jednak im bliżej dnia kiedy w dotychczasowej firmie powiem "Dziękuję, do widzenia" tym bardziej zaczynam się stresować.
Czy aby na pewno to był dobry pomysł ?
Czy poradzę sobie na wyższym stanowisku ?
Oczywiście jak to ja, stawiam sobie pytania, a co jeśli sobie nie poradzę i zostanę bez pracy ?
Damy radę wyżyć z jednej pensji ?
Teoretycznie tak, jednakże strach jest.
Czy warto było ryzykować, okaże się za kilka miesięcy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz